piątek, 7 lipca 2017

#12 Pielęgnacyjne szaleństwo, czyli zakupy w DM

Cześć tu Amatorka!
W ostatnich postach nieustannie poruszałam temat dotyczący naszych sąsiadów, a w skrócie - kwestię Niemiec. Zabrałam Was na krótką wycieczkę po Kempten i jego zakątkach oraz mogliście podziwiać zamek z bajki, czyli zwiedzanie posiadłości Neuschwanstein.
Wycieczki, wylegiwanie się na polanie podziwiając widok na góry, długie spacery po rynku - to wszystko było. Jednak pamiętacie jak wspomniałam, iż wzdłuż tych wszystkich urokliwych uliczek można odnaleźć ciąg różnych butików i sklepów?
Tak, przyciągają one wzrok nie jednej kobiety. Nie trudno się domyśleć, iż wstąpiłam do kilku, ale najbardziej przepadłam w DM.



piątek, 23 czerwca 2017

#11 Dziękuję, że jesteście i zabieram Was do bajkowego raju!

Cześć tu Amatorka!
Na wstępie chciałabym Wam podziękować za odbiór mojego ostatniego wpisu. Moje serce się raduje, a uśmiech nie schodzi mi z buzi aż do tej pory. Nie ukrywam byłam też lekko zaskoczona taką aktywnością, gdyż jestem stosunkowo początkującą blogerką, a moich wpisów jest jak na razie bardzo malutko (co nie ukrywam nadrobię). Chciałabym podziękować każdemu z osobna... Tobie, Tobie i też Tobie. Mam nadzieję, że nikogo nie zawiodę, a blog będzie prężnie się rozwijał. Jeszcze raz DZIĘKUJĘ!

Jak wspomniałam w ostatnim poście nie dawno odwiedziłam naszych sąsiadów. Przybliżyłam Wam troszkę miasto Kempten, a w tym poście chciałabym powrócić wspomnieniami do... bajkowego raju!
W takim razie w ramach podziękowań jest ktoś chętny na zobaczenie miejsca z nieziemskim widokiem na Alpy? Może ktoś chciałby poznać pewną budowlę przypominającą "coś" z czołówki nie jednego filmu z dzieciństwa? Jeśli tak to zapraszam do dalszej części. :)