Jeśli ktoś czytał mój jeden z ostatnich postów "O czym u Amatorki?" to możliwe, że pamięta o poruszonym tam temacie mody. Chyba nikogo tym nie zaskoczyłam patrząc na to kto jest autorem bloga - czyt. ja, Oliwia, dziewczyna, kobieta (pokierowałam się trochę stereotypami). Jak tam wspomniałam, uwielbiam modę i te wszelkie nowinki. Jeszcze gdy połączy się to z przerabianiem, nadawaniem drugiego życia zapomnianym ubraniom to powstanie idealne połączenie.
W tym poście akurat przychodzę do Was z serią "DIY". Nie będzie to nic wielkiego, a zresztą... za chwilkę przekonacie się sami.
Ostatnio zdarzyła się pewna niefortunna sytuacja. Mianowicie, byłam ubrana w jedną ze swoich ulubionych bluzek, ale chwila nieuwagi i... krach! Dziura na środku bluzki. Co teraz? Wybrać opcję szybkiego pożegnania się z bluzeczką czy lepiej rozbudzić kreatywność i wyczarować "coś z niczego"?
Jak na mnie przystało wybrałam opcję numer 2. Stąd też dzisiejszy post. Przedstawię pokrótce cóż to Amatorka wymyśliła, aby nie rozstawać się z czerwoną perełką z szafy.
Tak miała się bluzka po niefortunnym zdarzeniu. Jak widać dość pokaźne przedarcie.
Co potrzebujemy do przemiany "niczego" w "coś"?
* szablon wybranego wzoru
* niepotrzebną bluzkę w dowolnym kolorze i wzorze
* nożyczki
* szpilki (do łatwiejszego wycięcia szablonu)
* igłę i nici lub dla bardziej zaawansowanych maszynę do szycia
Przejdźmy do konkretów.
1. Na początku wybrałam wzór, u mnie jest to akurat serce. Najlepiej aby szablon był mniej więcej wielkości kartki a4.
2. Dokładnie wycięłam szablon i przypięłam do białej bluzki w celu odrysowania serca na materiale,
3. Następnie odpięłam szpilki i wycięłam z materiału wzór.
Punkt kulminacyjny...
4. Wzór przyszyłam do bluzki.
Można to zrobić ręcznie, ale ja posłużyłam się maszyną, Moim zdaniem wygląda to bardziej estetycznie.
Z brzegami wyciętego serca nic nie robiłam. Chciałam zostawić takie "surowe" wykończenie.
Kilka przeszyć i gotowe!
Nowa / stara bluzka ma drugie życie. Jak widać to bardzo prosty sposób na zakrycie defektu na ulubionej bluzce.
Dajcie znać czy któraś z Was skorzystała z tego prostego sposobu.
Co sądzicie o przerabianiu ubrań? Może macie swoje ciekawe pomysły?
Piszcie w komentarzach!
Miłego dnia, popołudnia, wieczoru. Do następnego! Bajo <3
Masz genialne pomysły! Chętnie zobaczę ich więcej:)
OdpowiedzUsuńAle super pomysł!
OdpowiedzUsuńJa bym pewnie wyrzuciła a Ty naprawdę ciekawie to zrobiłaś!
Więcej takich postów :)
https://vviktooria.blogspot.com
Świetny pomysł, wykorzystam jak będzie potrzeba :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
Genialne! Na pewno kiedyś skorzystam ;)
OdpowiedzUsuńneversaynever171.blogspot.com
Wyszło Ci to ślicznie, fajne nowe życie dla starego ubrania :)
OdpowiedzUsuńBardzo kreatywne :). Moim zdaniem bluzka wyszła świetna i do tego oryginalna, bo nikt takiej samej nie będzie miał. Pozdrawiam! /~Claydi
OdpowiedzUsuńNasz blog :) -> KLIK
Fajne :D Ja tak często robię z ubraniami- daję im nowe życie :D
OdpowiedzUsuńhttp://veronikakarolina.blogspot.com/