Cześć tu Amatorka!
Jak to się mówi "święta, święta i po świętach". Co roku mijają mi one w ekspresowym tempie. Jednak tegoroczne przemknęły nie wiadomo nawet kiedy. Chwilami zastanawiam się... czy przypadkiem został mi gdzieś podłożony teleporter.
Oczywiście zanim zasiedliśmy z rodziną przy stole trzeba było wszystko przygotować, ugotować, posprzątać i przytargać do domu gwóźdź programu - choinkę. Nasze tegoroczne drzewko było dla odmiany żywym, pachnącym świerkiem. Dlaczego dla odmiany? Bo w ostatnich latach w salonie gościła sztuczna ozdoba, której wyginało się gałązki, aby jakoś wyglądała. Jednak na święta cząstka lasu w domu ma swój urok i niepowtarzalny klimat. Miło, że w tym roku mogę cieszyć swoje oczy takim widokiem i mam też pewność, że na miejscu jej wycięcia urośnie nowa.
W wigilijny wieczór, po spożyciu tych wszystkich kulinarnych pyszności i spędzeniu czasu w rodzinnym gronie, nadchodzi też pora poszukiwań pod choinką. Jak to zawsze bywa, jako najmłodsza osoba, zamieniam się w "aniołka" rozdającego prezenty. Osobiście uwielbiam to robić, ale... chyba jeszcze bardziej lubię pakować wszystkie moje upominki dla bliskich. Nie kręci mnie dawanie prezentów w zwykłej, ozdobnej torebce, nie ma przy tym tyle zabawy, a zresztą torebki są najprostszą możliwością. Wolę poświęcić chwilkę dla każdej osoby, aby wszystko jakoś wymyślnie zapakować.
Tegoroczne prezenty są dla mnie kolejną inspiracją. W końcu dotarło do mnie, że przy pakowaniu kolejnego prezentu będę po prostu musiała wyjść z domu i pozbierać kilka darów natury oraz dokupić kolejne wkłady kleju na gorąco. Wszelkie ozdobne gałązki, wysuszone owoce + gładki,
estetyczny papier to wszystko moim zdaniem wygląda pięknie.
Jak to się mówi "święta, święta i po świętach". Co roku mijają mi one w ekspresowym tempie. Jednak tegoroczne przemknęły nie wiadomo nawet kiedy. Chwilami zastanawiam się... czy przypadkiem został mi gdzieś podłożony teleporter.
Oczywiście zanim zasiedliśmy z rodziną przy stole trzeba było wszystko przygotować, ugotować, posprzątać i przytargać do domu gwóźdź programu - choinkę. Nasze tegoroczne drzewko było dla odmiany żywym, pachnącym świerkiem. Dlaczego dla odmiany? Bo w ostatnich latach w salonie gościła sztuczna ozdoba, której wyginało się gałązki, aby jakoś wyglądała. Jednak na święta cząstka lasu w domu ma swój urok i niepowtarzalny klimat. Miło, że w tym roku mogę cieszyć swoje oczy takim widokiem i mam też pewność, że na miejscu jej wycięcia urośnie nowa.
W wigilijny wieczór, po spożyciu tych wszystkich kulinarnych pyszności i spędzeniu czasu w rodzinnym gronie, nadchodzi też pora poszukiwań pod choinką. Jak to zawsze bywa, jako najmłodsza osoba, zamieniam się w "aniołka" rozdającego prezenty. Osobiście uwielbiam to robić, ale... chyba jeszcze bardziej lubię pakować wszystkie moje upominki dla bliskich. Nie kręci mnie dawanie prezentów w zwykłej, ozdobnej torebce, nie ma przy tym tyle zabawy, a zresztą torebki są najprostszą możliwością. Wolę poświęcić chwilkę dla każdej osoby, aby wszystko jakoś wymyślnie zapakować.
Tegoroczne prezenty są dla mnie kolejną inspiracją. W końcu dotarło do mnie, że przy pakowaniu kolejnego prezentu będę po prostu musiała wyjść z domu i pozbierać kilka darów natury oraz dokupić kolejne wkłady kleju na gorąco. Wszelkie ozdobne gałązki, wysuszone owoce + gładki,
estetyczny papier to wszystko moim zdaniem wygląda pięknie.
Zachęcam się do dzielenia swoimi świątecznymi inspiracjami. :)
Miłego dnia, popołudnia, wieczoru. Do następnego! Bajo <3
Miłego dnia, popołudnia, wieczoru. Do następnego! Bajo <3
Ależ pięknie zapakowany prezent!
OdpowiedzUsuńRzeczy hand made ładnie wyglądają i wiadomo że ktoś się dla nas wysilił :)
OdpowiedzUsuńGingerheadlife.blogspot.com
Właśnie.. że ktoś poświęcił dla nas czas pakując prezent:)
Usuńale cudowny pakunek:D ja zawsze idę na łatwiznę i do torebek wkładam xd obserwuję;)
OdpowiedzUsuńOj, ale zawsze to jakieś rozwiązanie :D
UsuńJakie piękne zdjęcia, nie mogę oderwać oczu. ja niestety posiadam anty talent do pakowania prezentów. Masz rację te święta przemknęły w bardzo szybkim tempie.
OdpowiedzUsuńhttp://malinowa-panna.blogspot.com/
Ajj dziękuję bardzo :))
UsuńAww.. Piękne zdjęcia <3 SUPER POST :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję <3 również pozdrawiam :)
UsuńPięknie popakowałaś prezenty:) ja sama uwielbiam pakowanie:D super pomysły:)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję :)
UsuńZawsze mi szkoda odpakowywać tak pięknie zapakowane prezenty :)
OdpowiedzUsuńNiestety mnie również, aż żal niszczyć coś takiego. :)
UsuńZawsze na pierwszy rzut oka rzuca się opakowanie! :)
OdpowiedzUsuńdokładnie! :)
UsuńJak ładnie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
Usuńtyle przygotowan i po świętach ;p świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńSandicious
Święta strasznie szybko minęły... i dziękuję :)
Usuń